Przyjeżdżając do Krzeszowic na mecz większość miała w głowie ubiegłoroczną niespodziewaną porażkę 0:2. Wieczysta chciała wziąć dziś rewanż, za tamto nieudane spotkanie i udało jej się to w 100%. Już w 10. minucie podopieczni Michała Guji prowadzili 1:0 za sprawą Grzegorza Kwietnia. Zawodnik ten parę minut później mógł podwyższyć prowadzenie, ale jego strzał obronił bramkarz Górzanki. Wieczysta cały czas jednak prowadziła grę i kwestią czasu były kolejne bramki. W 29. minucie najładniejszą akcję całej drużyny w meczu i dośrodkowanie Kuby Świątka na bramkę zamienił Szymon Witek.

W 41. minucie błąd przy wyprowadzeniu piłki zakończył się bramką na 2:1 dla Górzanki. W polu karnym znalazł się Sebastian Janikowski i pokonał Mateusza Małka. Na przerwę w lepszych humorach schodziła jednak Wieczysta. Tym razem błysnął Kamil Banachowicz, który zawodników Górzanki mijał niczym tyczki slalomowe, by w końcu skierować piłkę do siatki tuż obok interweniującego bramkarza.

Emocje w drugiej połowie zakończyły się w zasadzie w 55. minucie. Wtedy to drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną ujrzał zawodnik Górzanki Jakub Sobczyk. Od tej pory gospodarze zamknęli się na własnej połowie, a Wieczysta z korzystnym rezultatem też nie forsowała tempa. Jedyną bramkę w tej części gry zdobył Szymon Witek, który wykończył bardzo ładne podanie Filipa Fryca i ustalił wynik na 4:1.


A klasa, 02.10.2016 r. godz. 16:00
Górzanka Nawojowa Góra - Wieczysta Kraków 1:4 (1:3)
Janikowski 41 - Kwiecień 10, Witek 29, 70, Banachowicz 45

Żółte kartki: Sobczyk - Górka, Banachowicz
Czerwona kartka: Sobczyk (55 - za drugą żółtą)
Sędziowała: Daria Listwan

Górzanka: Bała - Gęślicki, Gędłek, D. Sobczyk, Kisielak - Stopa (80 Czech), Haber, J. Sobczyk, Janikowski (46 Wąchol), Stolarski (55 Palewski) - Krzysiak

Wieczysta: Małek - Cieśla, Górka (60 Sasak), Świst, J. Świątek - M. Świątek (75 Rzeszótko), Rybski (70 Nowakowski), Fryc, Banachowicz, Witek - Kwiecień (35 Grzyb)