Pierwsza połowa była słaba w wykonaniu naszej drużyny. Prądniczanka przeważała, prowadziła grę i zagrażała naszej bramce. Efekt bramkowy przyniosło to jednak dopiero tuż przed przerwą. W polu karnym piłkę otrzymał Jakub Kostuj i pokonał Duchnowskiego. Po zmianie stron pierwsza akcja gości przyniosła im bramkę. Dobre dośrodkowanie z boku na gola ponownie zamienił Kostuj. Dwubramkowe prowadzenie chyba zbytnio uspokoiło naszych rywali, bo wiem do głosu doszła Wieczysta i szybko zdobyła kontaktową bramkę. Kamil Banachowicz na raty, ale skutecznie znalazł drogę do bramki Batki. Parę minut później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego jeden z obrońców Prądniczanki zagrał piłkę ręką. Arbiter podyktował rzut karny, a Filip Fryc jak zwykle pewnie zamienił go na bramkę. Gdy wydawało się, że Wieczysta wróciło już na właściwe tory po raz trzeci dał o sobie znać Kostuj. Tym razem po dośrodkowaniu z drugiej strony dołożył głowę i Karol Duchnowski musiał wyjmować piłkę z siatki. Do końca spotkania Wieczysta próbowała jeszcze doprowadzić do remisu. Najlepsza ku temu okazja była w 85. minucie. Mimo złego dogrania piłki Grzegorz Kwiecień i tak jakiś cudem zdołał oddać strzał, który nogą wybronił Batko. Ostatecznie Wieczysta nie dała rady wyżej notowanej drużynie Prądniczanki i pucharowe zmagania w sezonie 2016/17 zakończyła na ćwierćfinale.

Ćwierćfinał runda Pucharu Polski, 12.10.2016 r. godz. 15:30
Wieczysta Kraków - Prądniczanka Kraków 2:3 (0:1)
Banachowicz 51, Fryc 59 (k) - Kostuj 45, 47, 65

Sędziował: Aleksander Najman
Żółte kartki: Świst, Fryc, Górka, J. Świątek - Kostuj, Zawalonka
Czerwona kartka: Piotr Świst (90 druga żółta)

Wieczysta: Duchnowski - Cieśla, Górka, Świst, J. Świątek - M. Świątek (60 Kwiecień), Rybski, Ścigalski (46 Grzyb), Fryc, Banachowicz - Witek

Prądniczanka: Batko - Olkuski, Kawa, Zawalonka, Stępień - Paszkiewicz (90 Gaweł), Nęciński, Rajca, Wadowski, Paciorek (60 Paciorek) - Kostuj