Po pierwszej połowie prowadząc 2:1 z Lotem Balice Wieczysta była w komfortowej sytuacji w walce o awans. Druga połowa okazała się jednak bardzo słaba w naszym wykonaniu i ostatecznie Lot zwyciężył 3:2.
Mecz idealne rozpoczął się dla naszej drużyny. Do podania Bartłomieja Rybskiego wystartował Szymon Witek i strzałem z kąta już 2 minucie zdobył prowadzenie dla Wieczystej. Później okazje na podwyższenie rezultatu mieli Tomek Sroczyński i Bartłomiej Grzyb, ale w każdej z tych sytuacji brakowało zimnej krwi w wykończeniu.
Gospodarze bardzo duże zagrożenie stwarzali stałymi fragmentami. I właśnie po jednym z rzutów wolnych, dośrodkowanie trafiło na głowę Pawła Nowakowicza, która wyrównał stan meczu. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, rzut wolny tym razem dla Wieczystej zakończył się bramką. Piotr Świst po raz kolejny wrzucił bardzo dobrą piłkę w pole karne, a Filip Fryc uprzedził bramkarza i główką trafił do siatki.
Po zmianie stron pierwsze 20 minut było wyrównane i nic nie zapowiadało, że mecz skończy się niekorzystnie dla "żółto-czarnych". Niestety kolejny stały fragment gry okazał się brzemienny w skutkach dla naszej drużyny. Do zgranej piłki w polu karnym ponownie doskoczył Paweł Nowakowicz i mocnym strzałem przy słupku nie dał szans Mateuszowi Małkowi.
Wieczysta w drugiej połowie miała bardzo mało okazji do zdobycia bramki. W zasadzie jedyna i najlepsza była ta z 69. minuty, gdy Grzegorz Kwiecień zgrał piłkę do Szymona Witka, ale na posterunku był bramkarz Lotu Paweł Tatar.
Niewykorzystane sytuacje z pierwszej połowy zemściły się w końcówce meczu. Stracona piłka w środku pola i błąd w polu karnym Maksa Świątka wykorzystał Krzysztof Kubas i zdobył zwycięską bramkę dla Lotu.
Wieczysta przegrała pierwszy mecz na wiosnę i dopiero drugi w sezonie. Wciąż jednak w walce o awans wszystko ma w swoich rękach. Kluczem do sukcesu będą dwie najbliższe wygrane u siebie - z Bratniakiem i Bibiczanką.
A klasa, 27.05.2017 r. godz. 18:00
Lot Balice - Wieczysta Kraków 3:2 (1:2)
Nowakowicz 33, 67, Krzysztof Kubas 81 - Witek 2, Fryc 45
Sędziował: Mateusz Pisarek
Żółte kartki: Tokarczyk, Wicher, Grdeń, Widlarz, Kupis - Cieśla, Świst
Lot: P. Tatar - Zając, D. Tatar, Grdeń, Zębala - Kofin (75 Krzysztof Kubas), Nowakowicz, Widlarz, Kołodziejczyk (60 Karol Kubas) - Tokarczyk, Widlarz
Wieczysta: Małek - Górka, Świst, Sasak, Cieśla - Sroczyńki (47 Kwiecień), Rybski, Fryc, Grzyb (46 M. Świątek), Banachowicz (89 Koprowski) - Witek
