Rezerwy znów bez litości

Rezerwy znów bez litości

Można się powoli przyzwyczajać do wysokich wyników drugiej drużyny Wieczystej. W sobotę na boisku Prądniczanki podopieczni Łukasza Kubika prowadzili 10:0 już po niewiele ponad pół godzinie gry. Ostatecznie mecz z Dragoons Kraków zakończył się wynikiem 17:1.

Po pierwszej połowie zakończonej rezultatem 12:0 wydawało się, że zostanie pobity rekord 20 bramek z meczu z Universum. Druga połowa była już jednak spokojniejsza. „Żółto-czarni” dołożyli 5 bramek. Honorowego gola tuż przed końcem meczu zdobyli również goście. Do wysokiej wygranej mocno przyczynił się Hubert Pachowicz, który w sobotę do siatki rywali trafiał aż dziewięć razy.