Ruszyli dopiero po przerwie

Ruszyli dopiero po przerwie

Z racji odwołania kolejnych spotkań ligowych, w sobotę Wieczysta rozegrała sparing z III-ligową Stalą Brzeg.

Po bezbarwnej pierwszej połowie, w której sytuacje bramkowe po obu stronach moglibyśmy bez problemu policzyć na palcach jednej ręki, po zmianie stron na boisku zaczęło się coś dziać.

Już pierwsza akcja drugich 45 minut mogła przynieść gola autorstwa Radosława Majewskiego, ale bardzo dobrze w bramce spisał się golkiper miejscowych. Gra w drugiej połowie była zdecydowanie płynniejsza, co zaowocowało bramką Adriana Frańczaka w 58 minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Majewski, a nasz prawy defensor skierował z bliska piłkę do siatki.

Niestety nie było nam dane długo cieszyć się z prowadzenia. Niespełna 10 minut później miejscowi wykorzystali nasz błąd w ustawieniu. Z lewej strony uderzał jeden z zawodników Stali, Miśkiewicz nie utrzymał piłki w rękach i Andrzejczak doskakując do niej umieścił ją w siatce.

W końcowych minutach szalę zwycięstwa mogli przeważyć jeszcze Pachowicz i Guzik, ale pierwszy w chwili oddawania strzału był na pozycji spalonej, a uderzenie drugiego minęło nieznacznie słupek i mecz zakończył się remisem 1:1.


Sparing, 10.04.2021 r. godz. 12:30
Stal Brzeg – Wieczysta Kraków 1:1 (0:0)
Andrzejczak 66 – Frańczak 58

Wieczysta: Krawczyk (46 Miśkiewicz) – Frańczak, Michalski, Jurkowski (82 Kalemba), Guzik – Urbański, Gamrot (58 Krasuski), Majewski – Bąk (77 Kura), Szewczyk (77 Pachowicz), Kumah (66 Zieliński)