W jednej z pierwszych akcji w polu karnym sfaulowany został Łukasz Burliga i chwilę później rzut karny na bramkę zamienił Sławomir Peszko. Kilku minut później Wieczysta za sprawą tego duetu prowadziła 2:0. Burliga dośrodkował, a Peszko zamknął akcję trafieniem do siatki. Chwilę potem z dystansu przymierzył Radosław Majewski i Dul po raz trzeci w krótkim czasie musiał wyciągać piłkę z siatki.

Słomniczanka próbowała odpowiadać pojedynczymi atakami, ale nawet jeśli już gra przeniosła się pod pole karne Bartosza Plewki, to brakowało skutecznego wykończenia akcji. Skuteczność tymczasem nie zawodziła „żółto-czarnych”. W 33 minucie Adrian Frańczak zagrał w pole karne, a tam Burliga uprzedził obrońców i strzałem w krótki róg zaskoczył po raz czwarty bramkarza gospodarzy.

W drugiej połowie zdecydowanie pogorszył się… komfort oglądania meczu. Porywisty wiatr i deszcz skutecznie mogły zniechęcić kibiców do pozostania na stadionie. Tymczasem na boisku „żółto-czarni” nie forsowali już wysokiego tempa, a dwie bramki, które padły zawdzięczają pomocy zawodnika Słomniczanki — Rodrigo. Najpierw kolumbijski obrońca zbyt krótko odegrał piłkę bramkarzowi, w efekcie czego przejął ją Jakub Bąk i zdobył piątego gola. Dwie minuty później Burliga dośrodkował w pole karnym, a Rodrigo tak niefortunnie chciał przeciąć zagranie byłego zawodnika Wisły Kraków, że sam skierował piłkę do siatki, ustalając w ten sposób wynik na 6:0.

Keeza IV liga, 23.10.2021 r. godz. 14:00
Słomniczanka Słomniki – Wieczysta Kraków 0:6 (0:4)
Peszko 7 (k), 14, Majewski 17, Burliga 33, Bąk 69, Rodrigo 71 (s)

Sędziował: Michał Powroźnik (Tarnów)
Widzów: 500

Słomniczanka: Dul - Ł. Feret, Rodrigo, Strona (81 Sz. Reczulski), Filipek (46 Nawrocki) - M. Feret, Broda (46 Kasza), M. Reczulski (79 Wasik), Skrzypek, Wątroba (46 Matysek) - Kozieł.

Wieczysta: Plewka - Frańczak, Michalski, Jampich - Burliga, Bąk, Pietras (79 Linca), Kumah (83 Kura) - Majewski (90 Urbański), Szewczyk (66 Guzik), Peszko (90 Piejak)